lip 05 2005

w takich chwilach zapominasz o całej nie...


Komentarze: 5

Jeszcze wczoraj rano pisałam o aborcji ,a wieczorem dowiedziałam sie ze moja kuzynka.. 18lat.. jest w ciązy...
2 lata temu strrasznie sie skłuciłysmy... poleciało kilka obraźliwych słow z moich ust w kierunku jej osoby...życzyłam jej źle... ale nie aż tak...termin ma na maj,a matura... a dalsze zycie... Boże jak jej współczuje... Jak bardzo mi głupio...
ale przecież dziecko nie jest końcem świata... dla jednych błogosławieństwo... dla drugich udręka...
ja nie wyobrażam sobie siebie w roli matki... nie nie teraz to byłby zły moment.. a Ona co ma zrobić???
jak by tego było mało dowiedzałam sie ze 2 typów z mojej szkoły nie żyje... jeden został zabity w NH, drugi się utopił na oczach dziewczyny... w tym roku zdali matury.. rokowania na lepsze życie.. i co? i koniec? tak poprostu??
Boze czemu Ty na to wszystko pozwalasz????
Czemu????

zyleta : :
:o(
05 lipca 2005, 11:17
... :(
05 lipca 2005, 11:15
Poprostu, dziecko nie wzięło się znikąd i trzeba się z tym pogodzić. Zawsze trzeba brać pod uwagę sytuacje, które mogą potem wyniknąć.
Goguś...
05 lipca 2005, 11:15
dawno nie pisałem ale czytałem.
Czemu bardziej martwisz sie o innych niz o siebie?
Przecież ona chciała spieprzyć Ci związek.Odbić faceta!
na moje: Przeciez to jest facet Młd!
odp: i co z tego może byc mój!I perfidny usmieszek!
doigrała sie i tyle!
wiec się nią nie przejmuj!!Może nawet nie wie kto jest ojcem!
05 lipca 2005, 11:07
tfuuu, nie odpowiedzialnosc a konsekwencje :)
05 lipca 2005, 11:04
hmm, moja kolezanka miala 17 lat i urodzila dziecko. Tylko wiesz, jesli ktos decyduje sie na wspolzycie powinien rownie dobrze przemyslec sprawe zabezpieczenia przed niechciana ciaza, a jesli juz jest wpadka powinno sie ponosic odpowiedzialnosc swoich czynow

Dodaj komentarz