Najnowsze wpisy, strona 32


kwi 16 2004 rozkminy na temacik moje życia i blogów...................
Komentarze: 21

Dzień dobry!! Wiecie tak wczoraj wzięło mnie na rozkminki... i doszłam wniosku że  moje życie jest cholerna monotonią...... bo wstaje.. , maluje się ..., i wyjazd do budy wracam koło 17 szama i do lekcji potem komputerek mycie i spać..... i tak w kołku przez 5 dni w tygodniu.... przecież to jest w pizdu mojego życia!!!..... Jezuuu MASAKRA nooo.... Jedynie jak pojadę w góry trochę się rozerwę bo tak to nie mam czasu na NIC... zaniedbuje przyjaciółkę...   to jest nie normalne... a nauki jeszcze przede mną w cholerę!!! Ale może jakoś to będzie już nie długo wakacje obóz.... faceci :) ....... dam rade bo MUSZE!!! I koniec!!!
   Moją kolejna rozkmina to: przeczytałam kiedyś na jednym blogu słowa ( cytuje) / komentujecie chce dużo komentów itd..../ ( to nie jest tekst żadnej osóbki z moich linków)[!!!!] i przeszło mi przez myśl.... po co ta osoba w ogóle pisze bloga??? dla komentarzy??? ja pisze po to by wyrzucić z siebie to co chce..... owszem miło jest jak jest ich sporo ale wg mnie nie jest to najważniejsze.... ok. KONCZE już te rozkminy bo jest wcześnie jeszcze pousypiacie!!! Tak więc kończąc pisze  „ KOMENTUJCIE BO CHCE DUŻO KOMENTAŻY’ hehehheeh.... żartuje już znacie moje zdanko na ten temacik..... i pozdrooooweczka i buźka!!!!!

zyleta : :
kwi 14 2004 sesja fotograficzna........ siniaki.........
Komentarze: 15

Elooo.... Miły powrót do szkoły... siniak na  ręce ( o to obrazy chodzenia w bluzkach z wycięciami...), sesja fotograficzna... pokazała bym je Wam ale musi je najpierw kumpel zamieścić w sieci.... i wkleję.... zobaczycie mnie!!! Cieszycie się?? Głupie pytanie przecież wiem że tak :D  mam wyśmienity humorek nie był 2 matematyk.... YEAH!!!! Jezu jak się cieszę... jutro tylko 6 godzin po jutrze 5 i weekend...i jazdaaaa i albo skałki ale spotkanie z kumplem albo noc u kumpeli..... zobaczymy.... ok. kończe bo moje kochanie czeka na gg!!!! POZDRAWIAM.... wszystkich baaaaaaardzo mocna całuje...!!! buziak!!!

zyleta : :
kwi 13 2004 święta święta i po świętach..... buuu......
Komentarze: 18

Eloooo ludziska.... właśnie wróciłam był W Y P A S .......... ale stwierdziłam, że za szybko minęło to 5 dni..... :( ale po kolei:
        od pierwszych dni prześladowały mnie  sobowtóry..... zaczęło się od mojej babki od Polaka z gimnazjum.... potem mojego eksa Kamila ( bez kitu był identyko(!!!!!!) 
itd...
      
oczywiście książek ani rusz.....
ale mam zwałę... MEGA!!!! Przytyłam 0,5kg:( przez te jebane święta tak sałatki-majonez.... same kalorie... ciasto-cukier.... o w mordę nooo.....  ale nie będę Wam tu pierdzieliła o wadze... heheheh... idźmy dalej......
        Jestem z siebie dumna bo nie pomyślałam o Nim nawet przez 5 min... NIC....  y e a h ...
a myślałam że się w Nim bujnęłam.... a tu L I G H T ...... i jest git.....
        Przez 4 dni bawiłam dziecko, nosiłam na rękach itd.... i mam chwilowo(!!!!!!!!) dość noszenia......
 Podsumowywując: Było zajefajnie.....
   Tęskniłam za Wami cholernie.... za swoim blogaskiem i za Wami moi kochani blogowicze...  OK.. kończę bo dopiero wróciłam, trzeba się rozpakować,  i idę lulu... bo wstałam o 5.15 Jezuuu.... trzeba wrócić do normalnej rzeczywistości.... oo noooooooł!!!!
jutro szkoła... 8 godzin... jezuu ... 2 szwaby,.... ale przynajmniej śmiechawa będzie
!!!!!Y E A H !!!!!przepraszam że  tak ględzę ale kobieta nie wyspana.... to zła kobieta.... heheheh... kończę całuje.... :*
 
       
B U Ź KA!!!!

zyleta : :
kwi 06 2004 odchodze......... kiedys musze....... hehehe......
Komentarze: 31

Elo ludziska... pisze żeby się pożegnać... bo jutro wyjeżdżam zaraz po lekcjach i wracam dopiero we wtorek za tydzień... więc życzę Wam już dziś :
       * zajebiście mokrego śmiguska
       * smacznego jajeczka
       * i wszystkiego naj a najważniejsze żeby ten czas się Wam zajebiście dłużył żebyście odpoczęli od szkoły bo po to są święta.... ok. kończe czas się pakować papapa....:*
     

zyleta : :
kwi 06 2004 Nowy dzionek.... Dzień otwarty XX Lo.......
Komentarze: 10

I nastał kolejny dzionek mojego życia dzięki Bogu słoneczny.... właśnie się obudziłam.... nie wiem po co tak wcześnie bo mam być w budzie dopiero na 13.30 a z Magda ustawiona jestem o 12.30 ale kij wykąpie się zjem śniadanko wypije kawkę i dzień zapowiada się cud miód  Yeah.... zajebiście się pisze notkę 5min po tym jak się wstało polecam.....  wczorajszy dzionek był nawet nawet pomimo 2 matematyk dało się wytrzymać w budzie.... On postanowił zrobić mi sesje fotograficzną jedynej dziewczynie zrobił uwaga( 50 fotek) myślałam że Go trzepnę.... ale z drugiej strony o czymś to świadczy.... heheheh... a dziś DZIEŃ OTWARTY XX lo... Jezu jaką będę miała śmiechawe.... o jaaaaa...... bez kitu.... jak dzieci( już nie dzieci o rok młodsze ode mnie ale dzieci.....) zapytają mnie o szkołę to ja już im nagadam heheheh....
Moi kochani koledzy ( jest ich w klasie 20-paru) oznajmili że zrobimy sobie śmigusa w środę... cuuuuuuuudownie..... zawsze marzyłam by chodzić mokra po szkole... ale zobaczymy.... ok.... spadam puścić wodke do kąpania i zrobić kawkę...... całuje wszystkich goraco.... AHA....do
lifesucks nie wiem jak to się stało że Twój komentarzyk zniknął baaaaardzo przepraszam być może w jakiś sposób przyłożyłam do tego rękę... Wybaczysz prawda???:( ....  papapapapa miłego dnia Wam życze sobie przyokazji tez :) :*

  

zyleta : :