krowa muuuuu........ pies hał hał..........
Komentarze: 14
Nooo to raczej wróciłam już na stałe.... z górek też wróciłam było prześmiesznie... zaraz Wam opowiem.... wczoraj myślałam że mnie szlag trafi na miejscu wiec około godziny 22 krowa postanowiła zrobić sobie koncert i przez dobrą godzinę robiła muuuuuu... a mnie już trzepało.... jak by tego było mało w miedzy czasie tj. pomiędzy muuu pies robił hał hał... to już w ogóle było miło!! Po nocnym koncercie usnęłam... kiedyś trzeba było... u mnie OK. w szkole jak już pisałam nawet... jeszcze musze parę przedmiotów pozdawać... i będzie git!! Mam nadzieje ze u Was tez...:D jutro wybieram się po spodenki ale nie wiem jeszcze czy sobie ej zakupie więc chodzi o moro... ale jak ja będę wyglądała w militarii niby mam już bluzkę i spódnice( która baaaaaaaardzo podobała się Maxowi ) wiec może w spodniach też będzie git.. przymierzymy i zobaczymy..... aha musze jeszcze Was przeprosić że nie byłam na Waszych blogasach ale nie miałam czasu... :( ale kiedyś to nadrobię obiecuje:( ok. kończę bo musze się Angola nauczyć... pozdroooowka i buziak!!!:*:*:*
Dodaj komentarz