Archiwum maj 2004


maj 30 2004 krowa muuuuu........ pies hał hał..........
Komentarze: 14

Nooo to raczej wróciłam już na stałe.... z górek też wróciłam było prześmiesznie... zaraz Wam opowiem....  wczoraj myślałam że mnie szlag trafi na miejscu wiec około godziny 22 krowa postanowiła zrobić sobie koncert i przez dobrą godzinę robiła muuuuuu... a mnie już trzepało....  jak by tego było mało w miedzy czasie tj. pomiędzy muuu pies robił hał hał...  to już w ogóle było miło!! Po nocnym koncercie usnęłam... kiedyś trzeba było... u mnie OK. w szkole jak już pisałam nawet... jeszcze musze parę przedmiotów pozdawać...  i będzie git!! Mam nadzieje ze u Was tez...:D jutro wybieram się po spodenki ale nie wiem jeszcze czy sobie ej zakupie więc chodzi o moro... ale jak ja będę wyglądała w militarii niby mam już bluzkę i spódnice( która baaaaaaaardzo podobała się Maxowi ) wiec  może w spodniach też będzie git.. przymierzymy i zobaczymy..... aha musze jeszcze Was przeprosić że nie byłam na Waszych blogasach ale nie miałam czasu... :( ale kiedyś to nadrobię obiecuje:( ok. kończę bo musze się Angola nauczyć... pozdroooowka i buziak!!!:*:*:*

zyleta : :
maj 28 2004 na szybkości....
Komentarze: 10

ELOOO... bedzie bardzo krótko bo nie mam czasu zaraz wyjeżdzam w góry i musze sie pakować.... u mnie nawet dobrze... musze jeszcze mamt poprawic i bedzie git... czyli jest ok... nie ma mnie na blogach troszke bo... wyjeśnienie w tamtej nocie.... oko koncze... pozdrawiam i całuje baaaaaaaaaaaaaaardzo mocno.... zwłaszcza LIFESUCKS.... jesteś koffana:*:* pozdroooo

zyleta : :
maj 24 2004 śnieg...... i nie wiem....... nie mam weny...
Komentarze: 8

Najpierw TAAI teraz ja... tak tak mój blog tez trafił w łapki rodziców... ale nic no coment....
byłam sobie w górach... odpoczęłam i pełna  sił ruszyłam o 6.30 do szkoły... boshe....
m a s a k r a kto normalny o tej porze chodzi po polu... ale nic... wracając z chatki jechałam przez Lubomierz ( tak tak wiele wam to mówi) waliło śniegiem kto to widział żeby 23.V sypał śnieg nikt tylko jaaaa... hehehe.....  mam gut humorek gdyż uratowałam kumpla.... nie nooo żartuje... bawiliśmy się w I pomoc... i normalnie Go uratowałam na 4... wiec z Po na koniec dobry nie jest źle... i nie wiem o czym by tu jeszcze napisać... nie wiem... ale ciekawi mnie jedno czy ktoś zauważył mą nie obecność... niby jeden dzień ale zawsze coś.... ok. kończę już te brednie... Papapa :* i pozdrooooooowa!!!!!

zyleta : :
maj 20 2004 dzieci...... faceci....... wakacje.............
Komentarze: 16
Nooo i minął prawie tydzionek w budzie... po jutrze week a w przyszłym tygodniu  same zastępstwa bo matury :) bidulki Oni tak się meczą a my korzystamy............ ale musze się ostro wziąć za naukę zawłaszcza matmę.... kuźwa nooo nie mam już siły... wakacje blisko..... baaaaaardzo blisko.... wczoraj kułam do 1 i wstałam godzinę wcześniej( czyli o 5) żeby powtórzyć i chuja to dało bo na sprawdzianie byłam tak śpiąca ze to szok...  ale nic taki nasz los cóż poradzimy.... tak sobie dziś rozkminiałam jadąc w autobusie i patrząc na mazgające się parki i stwierdziłam ze bez mena mi nie jest wcale tak źle... wakacje bliziutko... można szaleć bez zobowiązań...  hehehehe..... byle do wakacji!!! byle by jakoś do Nich dotrwać... pisałam że mieliśmy iść do kina w sobotę ale jutro wyjeżdżam na week w góry by w ciszy się pouczyć.... nooo na pewno się uczyć... będę dzidzie znów bawiła....... hurrrrra!!! Maluchy są boskie... jeszcze Dawid jest cudowny!!! Jaki słodki... a jak sobie śpiewa na dobranoc albo się śmieje..... Jezu prze słodkie... jak to mówią /jak dziecko jest małe chcesz je zjeść bo takie słodkie a jak dorośnie to żałujesz że nie zjadłeś/ dobre to jest hehehe a Dawid ma 4miesiące . będzie miał 28.V. ale już minęło.... łooooo.....
oglądałam dziś sobie GOTHIKA i stwierdzam ze wcale nie jest taki cuuudowny...... jak miał być... ale to moje zdanko... i koniec...
kuźwa dawno nie pisałam tak chaotycznej noty... czyli o wszystkim i o niczym.... pozdrawiam pomykam na gg a potem kąpiel i lulu... musze noc odespać... pozdrawiam i buziak!!!:*:*:*:*:*:*

 

zyleta : :
maj 19 2004 pyty w szkole............ kuźwa (C )H...
Komentarze: 12

I znów pyty w szkole.... i znów ta sama sprawa....marycha..... tak tak znów byli....  znów pyty  wzięły Jego do składania zeznań to On jest najbardziej podejrzany... bo to On podniósł zioło z ziemi i na jego spodniach się to rozsypało........  ale Nic... jakoś to będzie ułoży się...
 jutro mam sprawdzian z matmty jeszcze na pierwszej godzinie lekcyjnej...... oczywiście jest to 7.30 kuźwa zajebiście........ ... dziura w czole jak była tak jest.... ale podobno jej nie widać...... ha ha ha .... koń by się uśmiał jest tak zajebiście czerwona i tak zajebiście rzuca się w oczy ale NIC... kończę pomykam na obiad i do nauki!!!!  A na zakończenie wszystkiego naj dla Madzi (
 LIFESUCKS oczywiście) kochana 100 lat!! Pozdroooooooowka :*:*:*

zyleta : :