Archiwum 20 maja 2004


maj 20 2004 dzieci...... faceci....... wakacje.............
Komentarze: 16
Nooo i minął prawie tydzionek w budzie... po jutrze week a w przyszłym tygodniu  same zastępstwa bo matury :) bidulki Oni tak się meczą a my korzystamy............ ale musze się ostro wziąć za naukę zawłaszcza matmę.... kuźwa nooo nie mam już siły... wakacje blisko..... baaaaaardzo blisko.... wczoraj kułam do 1 i wstałam godzinę wcześniej( czyli o 5) żeby powtórzyć i chuja to dało bo na sprawdzianie byłam tak śpiąca ze to szok...  ale nic taki nasz los cóż poradzimy.... tak sobie dziś rozkminiałam jadąc w autobusie i patrząc na mazgające się parki i stwierdziłam ze bez mena mi nie jest wcale tak źle... wakacje bliziutko... można szaleć bez zobowiązań...  hehehehe..... byle do wakacji!!! byle by jakoś do Nich dotrwać... pisałam że mieliśmy iść do kina w sobotę ale jutro wyjeżdżam na week w góry by w ciszy się pouczyć.... nooo na pewno się uczyć... będę dzidzie znów bawiła....... hurrrrra!!! Maluchy są boskie... jeszcze Dawid jest cudowny!!! Jaki słodki... a jak sobie śpiewa na dobranoc albo się śmieje..... Jezu prze słodkie... jak to mówią /jak dziecko jest małe chcesz je zjeść bo takie słodkie a jak dorośnie to żałujesz że nie zjadłeś/ dobre to jest hehehe a Dawid ma 4miesiące . będzie miał 28.V. ale już minęło.... łooooo.....
oglądałam dziś sobie GOTHIKA i stwierdzam ze wcale nie jest taki cuuudowny...... jak miał być... ale to moje zdanko... i koniec...
kuźwa dawno nie pisałam tak chaotycznej noty... czyli o wszystkim i o niczym.... pozdrawiam pomykam na gg a potem kąpiel i lulu... musze noc odespać... pozdrawiam i buziak!!!:*:*:*:*:*:*

 

zyleta : :