Archiwum 25 kwietnia 2004


kwi 25 2004 Kuźwa Jego Mać......Sama nie wiem już...
Komentarze: 14

To jest chore rozkręciłam kolesia na Maxa a teraz dochodzę do wniosku po co mi teraz koleś skoro za 2 miechy są wakacje On gdzieś indzie ja gdzieś indzie to oczywiście nie przetrwa.... następnie zawsze miałam zasadę nie chce kolesia w klasie a tu proszę.... następnym genialnym punkcikiem jest to ze wiem ze podobam się 2 innym ziomkom z klasy i jak tu... Boshe...  wiec teraz zostawiam to w świętym spokoju.... nie wiem co mam robić... zależy mi na Nim i jemu na mnie chyba tez... ale  jak tu budować związek na czymś takim.... !!! Pewnie pomyślicie sobie że jestem gówniarą nie widzącą czego chce... ale to chyba prawda.... bo ja już nie mogę bez kitu.... czy ja zawsze musze mieć jakieś halllo przez kolesi... zawsze.... jeszcze jutro mam sprawdzian z informatyki ALGORYTMY i kuźwa nic nie umiem....  i nie mam siły żeby się nauczyć już nawet kupiłam tabletki na koncentracje i pamięć i chuja to daje... jak miałam lenia tak mam.... i to jest mega przejebane... ale jakoś ten tydzień przetrwam kieruje mną myśl w środę dzień otwarty nie mam lekcji jutro lekcje skrócone a w przyszłego pona nie idziemy to szkoły i boskoooo...  na weeka pewnie do Kamy pojadę odreaguje i może w końcu dowiem się czego chce!!  Ok. kończę pozdrawiam....... a na koniec chcę przeprosić najwspanialszą przyjaciółkę na świecie...... /Monia przepraszam Ty wiesz za co...../ ok. kończę buziak i miłego dzionka a raczej miłej reszty dnia...

zyleta : :