Archiwum 09 maja 2005


maj 09 2005 (...) Gdzie Ci mężczyźni....(...)
Komentarze: 7

Dzis było fachowo byłam na zakupoach... nowe spodenki i bluza/wiśniowa/wskoczyły do szafy...:P
miałam kupić sobie bluzke z takim wyjebanym dekoldem i tak sobie ogladam...
a tu słysze za plecami: '' w czerowym przeciez Ci zawsze było dobrze..."
rozkmnina ki chuj to mówi..
odracam sie: a tu moja WIELKA niespełniona miłość...
a ja takie :O oczy... i szok w ogole..
kolesie to ostro miażdza system czasem...
ten przez 30min drażył temat czy z kimś jestem.. zamiast od kopa zapytac...
to przymierzał sie w pyte czasu....
ale h** czas sie przyznac JESTEM UZALEZNIONA OD KOLESI..
zawsze... normalnie zawsze...
/ noo chyba ze nie mozna a sa takie sytuacje..../
flirtuje... nawet gadajac z kumpelem o zadaniu z matmy krece z Nimi...
taka juz menda jestem...
a potem leci słynny text facetów: PRZCIEŻ DAŁAŚ MI WYRAŹNE ZNAKI że cos...
ehhh....
na koniec text ktory mnie rozwalił:
FACECI SĄ JAK LANDRYNKI TRZEBA SPRÓBOWAĆ KAŻDEGO:D
(...) Gdzie Ci mężczyźni....(...)
nie ma mnie kto pytulic??
kto to zrobi???:(
pzdr!
wracam do lekturki.....
buuuuuuuuuuuuuziam!
tuuuuuuuuuule!

zyleta : :