Archiwum 06 sierpnia 2006


sie 06 2006 Droga do prawdziwej miłosci wysypana jest...
Komentarze: 3

Miałam isc ze znajomymi do knajpy.. Ale dziś mam jakis melancholijny nastrój.. Od kad wróciłam z pracy.. Męczą mnie wspomnienia... Znów mi sie śniłes.. Ale czemu? Czemu nie chcesz zniknąć z moje życia na zawsze? Przecież tyle czasu minęło.. A Ty wciąż powracasz w snach.. I wciąż te same sceny.. I znów sie godzimy.. I jest tak jak było w tych najlepszych chwilach.. Chwilach gdy bylismy we dwoje.. Ale ja nie chce tego uczucia.. Nie chce tych snów.. Nie chce Ciebie.. Juz nigdy ani w snach ani w życiu.. Odejdź.. Zostaw.. Nie rań.. Odejdź na zawsze i nie powracaj.. Może powinnam pozbyć sie tych wszystkich rzeczy, które wspominają Ciebie.. Ale nie pozbędę sie ich bo nie moge.. Każdy zostawił w moim życiu jakiś skrawet siebie.. I Ty tez.. Ale dlaczego po takim długim okresie wróciłes w snach.. Czemu co noc powracasz? Jak do cholery mam to rozumieć.. Swoja podświadomość.. Po co to wszystko? Po co??
Oglądałam przed chwila "Pamiętnik" piekny film.. Naprawdę zryczałam sie jak nigdy na takich filmach... Ten film pokazał jaka miłosc jest silna.. Czego potrafi dokonać? Ale czy ja kiedys bede potrafiła kochac tak jak Ci bohaterowie w tym filmie? Czy ja tez bede potrafiła oddac sie w całosci drugiej osobie.. Brakuje mi tego uczucia.. Brakuje mi miłości.. Juz sie do tego przyznaje.. Juz nie oszukuje sama siebie.. Potrzebuje jej jak nigdy.. Tej bliskości.. Świadomości ze jest sie komus potrzebnym.. Ze ktos zyje Toba.. Chce tego.. Z całego serca..
W swoim zyciu wiele zniszczyłam z własnej głupoty.. Wiele serc zraniłam.. Wiele chyba za wiele.. Teraz to sie na mnie odbija.. Bawiłam sie uczuciami innych.. Rozkochiwałam.. Niszczyłam.. Niszczyłam wszystko co dobre.. Co los dał mi.. Co ofiarował na mej drodze zycia.. Potrafiłam zniszczyc przyjaźn z ludzmi którzy naprawde mi w życiu pomogli.. Byli wtedy kiedy potrzebowałam pomocy... wsparcia.. a jam wszystko spierdoliłam.. Bo inaczej tego sie nie da nazwac... Boże prosze spraw zeby ktos kiedys mnie pokochał, a ja Jego tym prawdziwym i szczerym uczuciem.. Spraw abym potrafiła zatracić sie w tej miłosci...

zyleta : :