Komentarze: 31
I już jutro mamy WEEKEEND:) się przemęczyłam w tej budzie-2dni:P
nie ważne ile? ważne ze w mękach:(
ale już weekendzik potem 3dni i znów wolne;) tak może być zawsze...;)
w budzie prze***** :
we wtorek zebranie...
oceny nie najlepsze...
i pewnie będzie bekaa! ale zobaczymy!
Jestem dziś śpiąca... jak nie wiem! a ciężka noc...
mój tata będzie miał ALRM o 24..
musi się zbierać i do pracy..
[oczywiście o niczym nie wie :D]
maja ćwiczenia przeciwko bombowe [bodajże ???]
o 24 z lóżka zrywać człowieka... i to jeszcze do pracy to w ogóle masakra!!!
wiec raczej nie pośpię...:
przerąbane!!
APEL! Kto mnie przenocuje!?
Wymagam tylko kołderki... jasia /taka poduszka pod głowę/...
poduszkę... i ciiiszee!
TYLE NIC więcej mi nie potrzeba...
DZIŚ pomimo zmęczenia.. senności... braku koncentracji...
było LIGHTOWNIE(!) byłam na 2lekcjach: polski, chemia..
a potem siedziałam sobie na dyżurze... wiecie: WOŹNA... BUTY i te sprawy:)
tak wiec przez 3 godziny siedzenia na miejscu groźnej woźnej...
przeczytałam wszystkie interesujące artykuły...
i m.in. dowiedziałam się żeby mięć chłopca 3eba jeść ziemniaki...
tatusiowie którzy są pilotami,
pracują na stacji benzynowej
będą mieli większe szanse na córeczkę...
baaardzo ciekawe artykuły były....lol...
kończę... czas na przyjemności :P/ chodzi mi o spanie... zboki jedne:D/
pzdr 600!