| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
Nie potrafie pisac jeszcze o swoim życiu...
jeszcze dla mnie najwazniejsze jest to co dzieje ze w okół Ojca Św.
własnie czytam Jego testament...
wczoraj byłam na marszu było tylee (500tys.) ludzi..
póxniej msza na Błoniach (ok.miliona osob)
to piekne ze niektóre osoby mogą zrezygnowac
z wszystkiego by tylko w tym uczestniczyć...
Wiadomość o śmierci papieża przyćmiła cały otaczający nas świat...
wszystko zeszło na drugi plan...
wszystko nie ważne straciliśmy człowieka który tak wiele znaczył dla każdego z Nas...
zwłaszcza dla młodzieży...
ze mi smutno to wiadomo, ale z drugiej strony już nie cierpi...
odszedł ciałem na zawsze...
a duchem będzie przy Nas...
zawsze będzie żył w naszych sercach...
tak wiec spoczywaj w spokoju....
[`][`][`][`][`]
"Jestem radosny,wy też bądźcie"
ś.p Jan Paweł II
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =
a co do mnie i mojego ostatniego problemu, było ciężko
pow. ze nie idę.. wybuchła "burza gradowa" potem się okazało ze impreza odwołana..
ale znów wyszło słoneczko.... i jest już wszystko Ok..
Nie wiem co więcej pisać... bo nie umiem....
napisze tylko że jestem po raz pierwszy zadowolona z decyzji pani minister Edukacji,
ze podjęła decyzje o odwołaniu zajęć lekcyjnych w dniu pogrzebu papieża[piatek(8.IV) godz.10]...
nie chodzi mi o to że dzień wolny... ale o to ze trudno by się myślało w szkole o nauce..
a gdzie indziej odchodzi już na zawsze jeden z Nas...
Jest mi źle ale bedzie dobrze...
wierze zawsze weirzyłam...
zawsze pocieszałam... a teraz sama cierpie..
ale nie ma jak przyjaciele....
[dziekuje... potrzebowałam tej rozmowy bardzo....]
(...)WSZYSTKO SIE ZMIENIA... TO JUŻ NIE JEST TEN ŚWIAT.....(...)
[*][*][*][*][*] spoczywaj w spokoju.....
============================================
MIŁOŚĆ TO GRA MÓWISZ KOCHAM... przegrywasz....
Jakiś czas mnie nie bedzie...
wróce jak będę gotowa....
I mamy kwiecień...
nowy miesiąc nowe nadzieje... nowe przeszkody...
dzisiejszy dzień zaczął się fatalnie...
miałam mieć korki i z matmy i zaspałam... wstałam sobie o 8.40...
od kopa.. idę do łazienki patrzę ze zegar i :O o w ogóle...
zaspałam bo nie mogłam w ogóle zasnąć...
dużo myślałam..
nad czym na życiem?
nad tym co robię?
jak robię?
i czemu krzywdzę?
nie wiesz ze to robisz..
nie robisz tego z premedytacją...
a jednak ktoś przez Ciebie cierpi...
wczoraj coś zrozumiałam... jak bardzo mi na kimś zależy...
tzn. wiedziałam ze to osoba nie jest obca mojemu <3
ale dopiero wczoraj zrozumiałam jak mi na tej osóbce zależy...
kończę..
bo znów mnie zwała łapie...
idę do budy... jakoś będzie..
proszę nie pytajcie ocb....
[;o) dzięki za wczorajszą rozmowę]
To tak nota na szybkości bo meczyk już idzie... a 3eba wspierać drużynę duchowo nie?!
tak wiec POLSKA!:)
ACH... ten patriotyzm:)
co u mnie?
dziś odchodziło prześmiechawy: najpierw w budzie, potem po szkole...
jakiś wesoły dzionek był...
byłam sobie w sklepie po piwko
i mowie Warkę Strong.
ten daje.. a do mnie podbija koleś i ogłada mnie na wszystkie strony...
to pytam ocb? a ten do mnie: szukam Twojego nr koma...
a ja :O i niestety nie znajdziesz...
i wylew!!!
JACY Ci faceci są pomysłowi... <lol>
na jutro mam Lalkę przeczytać.. a przeczyłam 3 rodziały oczywiście ściągi....
nic mi się nie chce!
kończę... i biegnę na meczyk!
Poooolskaaaaa!!!!!!!