Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21
|
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
Archiwum 21 marca 2004
Godzinkę temu wróciłam z chrzcin.... Było ZAJEBISCIE!!!! Ojciec chrzestny o jaaaaa...... było by zajebiście wspólnie spędzona nocka gdyby nie jego zazdrosna dziewczyna o Jezuuu co za zazdrośnica myślałam że to ja jestem MEGAZAZDROŚNIK a tu są gorsze heheheh po za tym DAWID(mój chrześniak) przesłodki ach.... niusia kochana jest boski..... w kościele oczywiście z Krzyśkiem nie wiedzieliśmy co mamy robić ale.... daliśmy rade aż ksiądz z konfesjonału się z Nas śmiał a jak... jak nie wiedzieliśmy jak śpiewać i co śpiewać ... w końcu jestem Agusia... :D poza tym jestem lekko nie wyspana... jutro rekolekcje od 11.30 to może się wyśpię....będę kończyła.... musze szukać szablonika...:D pozdrooooowka!!! :* buźka... i najważniejsze odchudzam się tak tak znów : bede jadła mafefki.... i ćwiczyła POZDROOOWKA!!! ok koncze juz naprawde....